| Autor |
Wiadomość |
| Trupek |
 Wysłany: Nie 2:21, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
| może po prostu on nie cche być EMO, a dużo ludzi, ich za takich 'posądza' xD |
|
 |
| Rosemary |
| Wysłany: Nie 1:03, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Gerard może tak sie wkuzra bo wie że wszyscy o nich tak sądzą i może on sie też tak czuje ale nie chce być taki wiec nie może juz słuchać taki tam stwierdzeń... |
|
|
| Trupek |
| Wysłany: Pią 13:41, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
co do starej definicji EMO - Gunsi tam i tak nie pasują.
Co do MCR-Gee bardzo się denerwuje jak ktoś mówi, że MCR to EMO. widocznie nie lubi EMO xD
Chociaż całkiem nie dawno była lista na MTV2 pt.:"Mtv2 is so EMO... tional" oczywiście puścili MCR.. Ciekawe dlaczego pierwsze trzy literki chcieli podkreślić?  .. |
|
|
| MCRanka |
| Wysłany: Pią 22:14, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
| to ze Gerard czasami użyję swojego głosu ... to już jest postrzegane jako "emo" eh,ludzie , ludzie ... |
|
|
| Trupek |
| Wysłany: Pią 22:31, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
dobra. nie sprzeczajcie się. wiem, że zdarza się, że polska wikipedia jest nieprawdziwa, ale i tak z niej często korzystam.
to, że MCR nie jest emo, uważasz Ty. ale zauważ, że każdy ma prawo wypowiadać się, w końcu co coś to forum powstało ;p więc nie narzucaj nikomu swojego zdania. proszę. i bez urazy. ;] |
|
|
| Marticzku :) |
| Wysłany: Czw 21:27, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
 | | przepraszam bardzo... ale...
wikipedia to jest encykopedia w której piszą ludzie.
w niej jest wiele błędów.
MCR w zadnym stopniu emo nie jest.
i koniec kropka sialalala... |
czytaj uwazniej posty. A cytowac bede, skad bede chciala, nie chciało mi sie szukac na zagranicznej wikipedi, nie podoba sie to trudno ;] |
|
|
| Trupek |
| Wysłany: Czw 18:40, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
| | zalezy o jakim rodzaju emo mowimy, to ma bardzo duze znaczenie: poniewaz stare DOBRE emo cechuje sie:
Zauważalne cechy emo to: występujące w jednym utworze,często chaotyczne, przejścia od muzyki głośnej i szybkiej do delikatnej, spokojnej (czasami chaotycznie), dynamizm, przerwy melodyczne, szaleńcze/szorstkie krzyki i wrzaski, wściekłe/abstrakcyjne/introspektywne teksty, mała produkcja, energetyczne występy na żywo.
Zapozyczone z wikipedia.pl |
w tym wypadku Martyna mówiła o Guns'N'Roses... |
|
|
| xxchemicalromancexx |
| Wysłany: Czw 16:34, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
przepraszam bardzo... ale...
wikipedia to jest encykopedia w której piszą ludzie.
w niej jest wiele błędów.
MCR w zadnym stopniu emo nie jest.
i koniec kropka sialalala... |
|
|
| Trupek |
| Wysłany: Śro 22:58, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
czytałam juz to;pp
no, ale my mówimy o 'tym nowym emo' [sorry za wyrażenie] |
|
|
| Marticzku :) |
| Wysłany: Śro 22:56, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
zalezy o jakim rodzaju emo mowimy, to ma bardzo duze znaczenie: poniewaz stare DOBRE emo cechuje sie:
Zauważalne cechy emo to: występujące w jednym utworze,często chaotyczne, przejścia od muzyki głośnej i szybkiej do delikatnej, spokojnej (czasami chaotycznie), dynamizm, przerwy melodyczne, szaleńcze/szorstkie krzyki i wrzaski, wściekłe/abstrakcyjne/introspektywne teksty, mała produkcja, energetyczne występy na żywo.
Zapozyczone z wikipedia.pl |
|
|
| Rosemary |
| Wysłany: Śro 22:51, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
no to już by była porażka gunsi i emo....  |
|
|
| Trupek |
| Wysłany: Śro 22:30, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
| no już nie tak każdy. Gunsi nie są postrzegani jako EMO ;D |
|
|
| Rosemary |
| Wysłany: Śro 22:25, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
EMO 
Mcr to nie jakieś Emo  .. jeslli jest jakis rockowy zespół to odrazu postrzegany jest za emo... |
|
|
| Marticzku :) |
| Wysłany: Śro 21:10, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
| | | | Chociaz i tak znamy gorsze przyklady EMO-zespolów typu: FOB czy tez P!ATD |
to są 'Emo zespoły' które z emo nie mają nic wspólnego 
tak samo jak Tokio Chotel yhhh |
Zdziwilabys sie ile maja wspolnego z EMO... |
|
|
| Trupek |
| Wysłany: Śro 16:02, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
| | Ja sądze,ze to nie jest emo,po za tym w jednym z wywiadów, który już jakiś czas temu słuchałam, nasz kochany Gerard sie wypowiadał, że nie cierpi emo i denerwuje go, ze ludzie tak o nich gadają i na końcu dodał, że emo to za przeproszeniem gówno  ach ten nasz Gerard |
tak tak, też czytałam ten wywiad i Gee bardzo się irytował ;P żeby Gee się nie denerwował... myślę, że MCR to nie emo ;] |
|
|
napisał: